Wystawa Ireny Zagórskiej - Obrazy olejne w klimacie starego drewna

Zapraszamy na wstawę „Obrazy olejne w klimacie starego drewna”. Ich autorką jest Irena Zagórska. Wystawę można oglądać na parterze Urzędu Gminy do 27 sierpnia.
Irena Zagórska od wielu lat zajmuje się malarstwem olejnym. Maluje głównie pejzaż kociewski, kwiaty i portrety. Organizuje liczne wystawy w Polsce, kilka wystaw za granicą, w Holandii, Danii i w Niemczech. Z zawodu artysta plastyk, socjolog, politolog, terapeuta zajęciowy. Pochodzi z Gdańska. Na Kociewie przeprowadziła się w wieku 8 lat.
- Tyle lat mieszkam na Kociewiu, że czuje się 100% Kociewianką – mówi o sobie artystka.
Pierwszy obraz namalowała w wieku 12 lat. Do teraz pamięta jak wyglądał. Była tam żółta kukurydza, zielona papryka i czerwony arbuz. Taka mała martwa natura. Kontrastowe zestawienie kolorów robiło wrażenie na oglądających. Niestety się nie zachował. Ucząc się malować początkowo podglądała jak to robi tata. Uważa, że jeżeli ktoś ma to coś w łapkach to nie potrzebuje szkoły plastycznej. Szkoła jedynie potrafi przyspieszyć proces osiągania dobrych efektów.
- Jeśli nie kończyłeś szkoły, a masz talent powinieneś mieć swoich mistrzów – twierdzi malarka.
Mistrzem pani Ireny jest Ryszard Rebelka. On zawsze mówił: – Maluj to co widzisz, nie to co wiesz, a będzie dobrze. Pani Irena wzięła sobie te słowa do serca i tak właśnie maluje. Jeżeli martwa natura to ustala sobie kompozycje, jeżeli kwiaty, to idzie na pole, zbiera bukiet, przynosi do domu i maluje. Jeśli maluje architekturę to robi zdjęcia i maluje ze zdjęć. Tak jest łatwiej bo w ternie trzeba się śpieszyć, muchy przyklejają się do płótna, a słońce ucieka.
- Uwielbiam malować Kociewie. Jest przepiękne, te drogi piaszczyste, te sosny pachnące żywicą, Smolniki, Długie, Kasparus.
Pani Irena maluje szerokim pędzlem, zamaszyście i szybko. Pół godziny i obraz jest gotowy. Potem dodaje drobne szczegóły – jakiś błysk, trochę światła. Wypracowała własną technikę malowania. W pejzażu najpierw wybiera najciemniejszy kolor z całego obrazu i tym kolorem zamalowuje całe płótno. Potem w przeciągu pół godziny domalowuje jasne elementy od najciemniejszych do najjaśniejszych, na końcu bliki świetlne i obraz namalowany.
Od 2018 r. corocznie otrzymuje Stypendium artystyczne Prezydenta miasta Starogardu Gdańskiego. Efektem stypendium są wystawy w Muzeum Ziemii Kociewskiej, Galerii A, Urzędzie Gminy i w Urzędzie Miasta w Starogardzie Gdańskim. Prowadzi warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Od ponad 20 lat mieszka i tworzy w Rokocinie.
(źródło: kociewie24.eu)
Opublikowano: 16 sierpnia 2021 09:39
Kategoria: Aktualności
Zdjęcia:
Wyświetleń: 559