"Byłam w szoku, bo wójt naprawdę pracuje"

Podczas tegorocznego pikniku charytatywnego Kociewiacy dla Hospicjum jednym z przedmiotów licytacji był Dzień w pracy Wójt Gminy Starogard Gdański — Magdaleny Forc-Cherek. Wylicytowała go pani Martyna Bunikowska.
- Od kilku lat wspieram takie inicjatywy. Rok temu wylicytowałam sesję zdjęciową. Mój dziadek zmarł w hospicjum. Byłam pod wrażeniem tego, jak fajni ludzie tam pracują, jaką opieką otaczają pacjentów, jak tam kolorowo, mimo tych wszystkich ciężkich przypadków. Właśnie w podziękowaniu za godną opiekę nad nim udzielam się na rzecz hospicjum i zawsze będę ich wspierać. – powiedziała pani Martyna Bunikowska.
Dzień nowej wójt zaczął się o godz. 8:00 od narady naczelników. Na spotkaniu, w którym oprócz wójt wzięli udział naczelnicy poszczególnych wydziałów, zastępca wójt, sekretarz oraz skarbnik, omówione zostały bieżące sprawy urzędu. Po naradzie odbyło się spotkanie dotyczące projektu rozbudowy przedszkola w Kokoszkowach. W planach jest powiększenie placówki o trzy sale dla 75 dzieci. Wójt Martyna Bunikowska aktywnie współuczestniczyła w podejmowaniu decyzji odnośnie zakresu planowanej rozbudowy.
Następnie jak to zwykle w kalendarzu szefowej wygląda pojechała w teren. Odwiedziła wcześniej wspomniane przedszkole w Kokoszkowach. Wraz z dyrektor placówki oraz swoim zastępcą oglądała i oceniała zakres rozbudowy. Była to także okazja do odwiedzin poszczególnych grup dzieci. Spotkania z najmłodszymi to jeden z milszych aspektów w tej pracy.
Drugi wyjazd odbył się na budowę przedszkola w Rokocinie. Delegacja urzędu sprawdziła postępy prac, które idą zgodnie z harmonogramem, co oznacza, że w najbliższym roku szkolnym placówka będzie gotowa na przyjęcie podopiecznych. Przypomnijmy, że będzie to nowoczesny, doskonale wyposażony budynek mieszczący 125 dzieci. Znajdą się w nim pomieszczenia m.in. dla 5 oddziałów, stołówka, kuchnia, sala gimnastyczna, pomieszczenia biurowe i techniczne. Zajęcia na powietrzu będą się odbywać na placu zabaw.
- Zupełnie inaczej sobie to wyobrażałam. Urząd kojarzył mi się ze sztywnym murem i etykietą, a od środka wygląda to zupełnie inaczej! Macie tam taką rodzinną, domową atmosferę. To mnie bardzo zaskoczyło! - mówi pani Martyna Bunikowska. Zostałam zaangażowana we wszystkie obowiązki i znowu byłam w szoku, bo wójt naprawdę pracuje. Moje dotychczasowe wyobrażenie było takie, że wójt tylko podpisuje papiery i stawia pieczątki, a ona ma tyle rzeczy do zrobienia i jeszcze to wszystko świetnie ogarnia. Czy chciałabym zostać wójt ? Nie. Zwolniłabym się po 10 minutach. – śmieje się pani Martyna. Dla mnie to za dużo. Odpowiedzialność, ilość podejmowanych decyzji, skala, ranga tego wszystkiego. Pani Magda świetnie sobie z tym radzi i miło jest widzieć, że jej wkład i działania na rzecz gminy są rzeczywiste. Dzień był naprawdę udany. Zostałam bardzo ciepło przyjęta. – dodała.
Celem tegorocznego pikniku Kociewiacy dla hospicjum było zebranie środków na utrzymanie grupy wsparcia dla rodzin pacjentów w chorobie i po stracie osoby bliskiej oraz utworzenie bezpłatnej wypożyczalni sprzętu medycznego.
Opublikowano: 26 października 2021 14:07
Kategoria: Aktualności
Zdjęcia:
Wyświetleń: 1806